Dodaj przyciski udostępniania Share do FacebookFaceFookFacebookshare do TwitterTwitterTwitterShare do PinterestpinterestSthare to MoreadDthisre1
Kiedy Leo był małym szczeniakiem, staraliśmy się unikać lęku na separację, stopniowo zwiększając czas, byśmy zostawili go w domu. Mimo że przyjechał ze mną w dni powszednie, zadziałało w weekendy. Leo jest teraz w porządku, jeśli zostawimy go w domu na pół dnia w sobotę. Jeśli to znacznie więcej, zabieramy go do przedszkola lub wsiadamy go do niego, z czym też jest w porządku. Moglibyśmy śmiało powiedzieć, że Leo pokonał każdy niepokój związany z separacją, ponieważ nauczył się liczyć na to, że zawsze do niego wrócimy.
Zmieniło się to w miniony weekend, kiedy opuściłem dom młodych chłopców na długi weekend z przyjacielem. Dzień, w którym odszedłem, był tak normalny, jak zawsze, a Leo był najszczęśliwszym szczeniakiem, który mógłby iść do przedszkola. Następnego dnia Erich pracował z domu i spędził cały dzień z Leo. Przez cały dzień rozmawiał, że Leo szuka mnie w całym domu i wydawał się trochę zestresowany, ale ogólnie działał normalnie.
Następnego dnia Leo poszedł do pracy z Erichem. Tego ranka Leo odmówił zjedzenia śniadania, o które byliśmy zaniepokojeni, ale nie chcieli go jeszcze zabierać do weterynarza, ponieważ poprzedniej nocy zjadł doskonale dobrze i miał normalne ruchy jelit. Możemy stwierdzić poziomy napięcia Leo poprzez spójność jego kupy. zadowolony leo = masywny, ale łatwy do wybierania. Zestresowany/zdenerwowany Leo = prosty płyn (który zwykle kończy się na spódnicy z tyłków).
W porze lunchu tego dnia Leo wymiotował, a potem miał biegunkę
W biurze i na szczęście Erich był w stanie zabrać go prosto do weterynarza. Później
Kilka testów, zastrzyków i bardzo wysokiego rachunku, weterynarz zdiagnozował chorobę Leo
z łatwym „po prostu tęskni za mamą”
Wróciłem do domu następnego dnia, a on był bardzo zadowolonym szczeniakiem
Miej nas oboje w domu. Myślę, że musimy popracować nad jego lękiem separacji a
trochę więcej.