Jak zacząłem z pozytywnym wzmocnieniem

dokładnie, jak zacząłem od pozytywnego wzmocnienia

Ostatnia aktualizacja 13 grudnia 2021 r. Przez szczenię Leaks 5 komentarzy
Dorastając, nie wierzyłem w trening dla psów dla zwierząt domowych jako coś innego niż mentor moich psów kilka technik, a także niezawodnie poszedł do prysznica na zewnątrz.

x

Do diabła, nawet nie myślałem o rzeczy, takich jak odpowiednie maniery smyczy, wzmacnianie relaksu lub wykorzystanie proaktywnych procedur w celu w ogóle powstrzymania problemów. Po prostu zrobiliśmy to, co zrobiliśmy, a także ogólnie było to kilka sztuczek, na codzienne spacery i granie.

A potem byłem dorosły, miałem własne psy, a także zacząłem słyszeć fascynujące nowe pomysły od ludzi takich jak Ian Dunbar, Victoria Stilwell i Kikopup (żeby wymienić tylko kilka).

Opisali dokładnie, jak działa pozytywne szkolenie wzmocnienia, a także było tak, jakby zupełnie nowe zrozumienie nawyków psów dla zwierząt domowych zaczęło się kształtować. Kondycjonowanie, szkolenie klikalowca, a także spójność. Rzeczy, o których nigdy nie myślałem, pracując z psami, ale wszystkie miały najlepiej sens z kawałkiem, które zrozumiałem z życia z psami przez całe życie.

Oto, jak zacząłem od pozytywnego wzmocnienia, a także dlaczego nigdy nie wrócę do szkolenia opartego na karach.

Moja święta krowa to najlepszy moment

Słyszałem już tysiąc razy, że psy chcą nas zadowolić, ale nigdy o tym nie wierzyłem, poza tym, że dostarczałem im smakołyk, gdy siedzieli na poleceniu. Możesz wykorzystać ten sam pomysł na wszelkiego rodzaju zachowania? Mój umysł był oszołomiony.

To jedna z lekcji, która wydaje się „jak u diabła, nie rozpoznałem tego wcześniej?” Pozytywny trening to potężne rzeczy, a także nieco zawstydzające, ile czasu zajęło mi całkowicie go zaakceptować.

Zawsze miałem mocne dla psów, a zatem sprawdziłem każdą książkę związaną z psami, którą mogę odkryć dorastanie, jednak zdecydowanie nie były mentorem czegoś takiego. Byli zwolennikami karania szkół o treningu domowym i szarpiących alfa, aby uzyskać wielkie poczucie swoich osobowości…

A niefortunne jest to, że to nie jest naprawdę szokujące, to była norma przez długi czas. Ludzie od lat toczyli swoje psy i szorowali twarze w moczu, najprawdopodobniej nie wierząc dwukrotnie o tym, czy jest to „najlepsza” metoda, aby naprawdę pokazać Twojemu psa, czego chcesz.

Z przyjemnością stwierdzam, że nie brałem udziału w żadnym rodzaju bzdury alfa lub faz karania szkolenia domowego. Jednak byłem winny krzyki na mojego psa, gdy źle się zachowywali, a niestety od czasu do czasu szarpałem ich smycze, jeśli źle się zachowały. Lekcja odkryła Jen, wyciągnięta lekcja.

Techniki oparte na karach były normą dorastającą

Wierzę, że wielu z nas, którzy dorastali w latach 80. lub 90. (lub wcześniej), ma podobne wspomnienia. Korygowanie nieodpowiednich nawyków psów dla zwierząt z krzykiem lub szarowaniem było normą. Nie wierzyliśmy w takie rzeczy, jak „jak mogę to zapobiec?” lub „Czy jest coś, co mogę wykorzystać, aby przekierować uwagę moich psów?” Zrobiliśmy te rzeczy, ponieważ widzieliśmy, jak inni je robią. To była norma.

Wierząc w moje doświadczenie, a także słysząc doświadczenia kolegów i klientów, uwierzyłem, że wszyscy jesteśmy „trenerami crossover” w różnym stopniu. Nawet jeśli nigdy nie wykorzystaliśmy wstrząsu lub zębowego kołnierza na psie, był moment, kiedy nie rozumieliśmy kwadrantów Skinnera ani tego, jak przeprowadzić klasyczną kondycję. Nasze interakcje z obecnymi psami są bardzo różne od interakcji z psami 10, być może nawet 5 lat temu. – Wszyscy jesteśmy trenerami crossover

Więc tak, przyznam się: jestem „trenerem crossover”. Wykorzystałem do użycia krzyków i niekorzystnego wzmocnienia z moimi psami. Zdecydowanie nie jest to coś, z czego jestem zadowolony, jednak jest to, czym jest.

Tak okropne jak kilka technik, które wykorzystałem, gdyby zdecydowanie służyła jako kluczowa lekcja życia. ludzie się zmieniają. Nie jesteśmy dokładnie tą samą osobą, którą byliśmy 10 lat temu, a także nasze rozwijające się opinie, techniki i umiejętności nie są oznaką słabości lub bycia kiepskim „klapką”, są (zwykle) wskazaniem wzrost.

Pomyśl o tym przez chwilę: gdybyś miał działać dokładnie tak, jak 10 lat temu w obecnym otoczeniu, czy to byłaby świetna rzecz? Dla mnie uważam, że stałem się lepszy, szczególnie gdy dotyczy to interakcji i połączeń z innymi.

Pozytywne wzmocnienie poprawiło moje umiejętności rozwiązywania problemów

Uczenie się o pozytywnym wzmocnieniu nie tylko doprowadziło do znacznie większego zrozumienia nawyków i impulsów dla psów dla zwierząt domowych, ale doprowadziło mnie to do bycia bardziej pozytywnym dla wszystkich ludzi, z którymi wchodzę w interakcję. Jestem o wiele bardziej dostępny do stwierdzenia „dobrej pracy” lub „to było niesamowite”, niż byłam używana – a także to jest cholernie dobre.

Nie tylko wariuję i zaczynam krzyczeć, aby zdobyć to, czego chcę lub powstrzymać się od czegoś – wierzę w wszystkie elementy zawierającenullnull

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *